Найти в Дзене

Jak programiści Dark Souls okazywali brak szacunku dla graczy PC

Оглавление

Nie ma wątpliwości, że FromSoftware w swoim czasie stał się ważnym graczem na rynku gier wideo i promował ideę złożonych, złożonych gier, które później tworzą nowy gatunek gier typu Souls-like.

https://www.pinterest.ru/pin/616078424000930123/
https://www.pinterest.ru/pin/616078424000930123/

Pomysłodawcą serii był Demon's Souls, czysty ekskluzywny PlayStation 3, który został doceniony przez większość i otrzymał kilkadziesiąt ciepłych recenzji.


Widząc sukces swojego dziecka, FromSoftware zdecydowało się na wydanie nowego projektu opartego na osiągnięciach Demon's Souls, tylko dla większej liczby graczy na innych platformach. Tak narodziła się słynna Mroczna Dusza.
Wydaje się, że gra miała wszystko, czego potrzebujesz na dobry czas: ciekawe lokalizacje-są, oryginalny projekt jest obecny, samochód ciężarowy i fabuła jest również dość interesująca.
Ale FromSoftware nie łączyło jednego: szacunku dla graczy PC i chęci optymalizacji ich projektu.


Jak to wszystko się zaczęło?


Wraz z wydaniem Dark Souls Prepare to Die Edition, setki małych światełek zapaliło się na komputerach na całym świecie, a nie były to pożary.
Aby w pełni zrozumieć sytuację, zagłębimy się w rok 2012, który jest rokiem wydania gry.

Wyobraź sobie: zdecydowałeś się kupić interesującą nową grę, która została tak bardzo doceniona za jej złożoność. Ale nie jesteś zwykłym graczem i nie boisz się trudności, prawda?


Idziesz do Steam lub surfować po siedmiu morzach na swoim statku, dostajesz grę i okazuje się, że jest to prawie niemożliwe, aby grać z klawiatury, a nie można zmienić rozdzielczość w ogóle - ten element menu po prostu nie istnieje.
Gra została stworzona z myślą o konsolach, więc sterowanie klawiaturą zostało wykonane dosłownie na kleszcza, bez próby uczynienia go przynajmniej trochę wygodnym. Gra została sprzedana za pełną cenę projektu AAA.
Możesz zrozumieć całą złą wiarę w przenoszenie na komputer PC od pierwszych sekund gry: gra nie ma żadnych oznaczeń klawiszy PC, zamiast - przycisk gamepad Xbox 360.


Najzabawniejsze było to, że kiedy kamera poruszała kursorem, którego nie można było ukryć w zwykłej grze bez fiksacji.
Wyobraź sobie, że jesteś tak zainteresowany grą (lub żałujesz za wydane pieniądze), że znajdziesz długo oczekiwaną poprawkę, ustaw normalną rozdzielczość i znajdź gamepad lub przyzwyczaj się do sterowania klawiaturą.
Myślisz, że teraz wszystko będzie dobrze? Jedziemy do Plague City.
Najlepsze miasto i wełna Priscilla.
Po zejściu do ciemnej, wielopoziomowej lokalizacji Blighttown, w której pożądane jest zastanowienie się nad każdym krokiem.
Lokalizacja została ironicznie nazwana BestTown, a gracze z uśmiechem powiedzieli, że niski FPS sprawia, że gra jest kinematograficzna.


A przy bliskim wyglądzie wełny na ekranie, ramka licznika mogła spaść do 10, co sprawiło, że walki z puszystym złodziejem Wielkim Wilkiem, Priscilla Semicolon i kotami w Ogrodzie Ciemnych Korzeni były jeszcze trudniejsze.
Ale nawet tak było w stanie przezwyciężyć wszystkie trudności gry i stać się wielkim ojcem gry, którego oczy boją się wszystkich mobów w okolicy. Czas, aby przejść online i złapać cios w plecy od gracza, nawet jeśli jest on dziesięć metrów od ciebie.
Podczas podróży do ciebie można było zaatakować innych graczy i rozpocząć z tobą bitwę, ale z powodu złego kodu sieciowego czasami stawało się to niezwykle trudne do zagrania.
Kiedy próbujesz pozyskać innych graczy na dziesięciu, aby ci pomóc, wezwano trzech lub czterech graczy. We wszystkich innych przypadkach, ich metka zaginęła.

W PVP, z powodu różnych pingach, jakie mieli gracze, niektóre ciosy były opóźnione o unikalne opóźnienie dla każdego najeźdźcy. Wydaje się, że wróg stoi przed tobą, ale po sekundzie pojawia się za twoimi plecami i zadaje ci krytyczny cios. Na to wygląda:
Albo twój przeciwnik będzie miał po prostu oszukiwał na nieskończoną rezerwę zdrowia i energii - takie jest jego szczęście.


Ale nie jest tak źle.


Niewątpliwie wszystkie te problemy były oczywistym "włamaniem" deweloperów. Czy możliwe jest rozważenie produktu, który był całkowicie nieodpowiedni bez łatek wentylatorowych kosztem dobrego projektu AAA? Ledwo co ja.
Dobra gra to zły port, coś takiego widzieliśmy w Resident Evil 4 i Devil May Cry na PC.
Okazało się jednak, że wszystkie problemy z DS stały się swego rodzaju "punktem wejścia" do społeczności.
Ci ludzie, którzy byli w stanie przebrnąć przez wszystkie niedogodności, mieli nieocenione doświadczenie z grą, którego nie można było porównać z żadną inną.


Gra dała możliwość poznania ciekawych historii, wzięcia udziału w setkach ciekawych bitew i zobaczenia niesamowitej lornetki w Anor Londo.
Teraz FromSoftware zdobyło doświadczenie i teraz ich gry na komputerach osobistych działają znacznie lepiej. Po latach możemy z całą pewnością powiedzieć, że wszystko to było tego warte.


Jak się czujesz z Dark Souls? Podziel się swoją opinią w komentarzach!