W drugiej połowie XVII wieku, za panowania króla Ludwika XIV, dwór królewski Wersalu stał się centrum mody. Miało to wpływ na trendy i smaki odzieży w prawie całej Europie aż do końca XVIII wieku, który charakteryzował się rokokowym boomem. Styl rokoko był niewątpliwie bardzo elegancki, ale jednocześnie przesadzał wszystko i sięgał skrajności. Ekscytujące i przesadzone były nie tylko ubrania, ale także najbardziej wyszukane fryzury i makijaż. Życie Beaumonta toczyło się w pięknych, bogato zdobionych pokojach pełnych luster, odzwierciedlających efemeryczne piękno i blaszkę jego czasów.
Arystokracja tamtych czasów wyznała niezwykle przyjemny sposób życia. Charakteryzowała się nie tylko silną tendencją do materializmu, ale także dużą ilością wolnego czasu, który wyrażał pewną wyższość nad niższymi klasami społecznymi. Stała dbałość o estetykę własnego ciała była jednym z najważniejszych zadań dworu i stanowiła silny kontrast w stosunku do wykorzystania ciała ludzkiego jako narzędzia pracy, które charakteryzowało biedniejsze segmenty społeczeństwa. Puste i zadbane ciało, nieprzyjemnie splecione z wąskim gorsetem w sukience z wielką niepraktyczną spódnicą, było postrzegane jako symbol różnicy między arystokracją a zwykłymi ludźmi.
Na początku XVIII wieku modna dyktatura promowała modę na talię osiową kobiet, głęboki dekolt na sukienkach i wreszcie szerokie spódnice. Wąska i wysoka sylwetka, preferowana w XVII wieku, stopniowo wychodzi z mody, spódnice rozszerzają się i zwiększają objętość.
Idealna kobieca sylwetka jest definiowana poprzez zastosowanie masywnej konstrukcji obręczy i stożkowego gorsetu, który tworzy niezwykle wąską talię. W ten sposób rozpoczyna się nowa era geometrii światła trójkąta i prostokąta w sylwetce figury kobiety, która próbowała objąć wszystkie kobiety. Tendencja do przesady rokokowej znajduje odzwierciedlenie w przemyśle szycia, a krzywe kobiet są tak podkreślone, że prawdziwy kształt kobiecego ciała jest paradoksalnie stłumiony.
Ten trend, który jest modą na damskie sukienki, idzie w parze z popularnością masek i przebrań. Chinolinę staje się integralną częścią sylwetki kobiety, podkreślając cienką talię w przeciwieństwie do często rozciągniętych obszarów bioder i spódnic. Ta nienaturalna deformacja często wiąże się z motywem erotycznym, jakim jest niedostępność ciała kobiety za warstwami spódnicy z krynoliny. Kobiety zbudowały w ten sposób elegancką ścianę z własnych ubrań i wytrzymały prowokacyjny dystans. Było to niemalże zobowiązanie, by być pożądanym i atrakcyjnym, by pokazać znaczenie społeczne i, co równie ważne, by wyrazić bogactwo męża, który kupił je dla swojej żony poprzez bogate i drogie ubrania. Kobiety rzucały obszerne spojrzenia, które sprawiały, że mężczyźni chcieli i cieszyli się sobą, ale paradoksalnie odmówiono im tego samego sposobu na światową radość i przyjemność w takich ubraniach.
We Francji krynolina była nazywana koszykiem w XVIII wieku, a w Anglii-spódnicą na kółkach. Na początku kształt krynoliny tworzy szeroką misę, która zazwyczaj składa się z pięciu nieporęcznych obręczy żelaznych lub drewnianych. Z czasem projekt ułatwia zastosowanie kości wielorybów.
W połowie XX wieku, w XVIII wieku, kształt krynoliny zmienił się na kształt kopuły, która była popularna aż do połowy wieku, kiedy to pojawiła się jej mniejsza, lżejsza i wygodniejsza wersja. Jednak nadal była używana, ale tylko na specjalne okazje. W ten sposób świąteczna krynolina pozostaje w formie klasycznej, sztywnej podstawy. W tym samym czasie, w połowie wieku, pojawiła się nowa forma zwana panier a Cortés (podpora łokcia), która osiąga szerokość około 150 cm. Przednia i tylna część spódnicy jest płaska, a widok z góry tworzy wąski owal. Ten typ jest uważany za ekstremalną formę krynoliny w historii i został użyty około połowy lat osiemdziesiątych XIX wieku.
Ta sukienka nie była szczególnie łatwa do wprowadzenia. Chinolinę tworzy bardzo sztywną strukturę, piszczy i szeleści podczas chodzenia, jest nienaturalnie huśtawkowy i trudny do opanowania. Te niedogodności skazały jego właścicieli na bardzo wdzięczne, delikatne i powolne ruchy. Istniała groźba niekontrolowanego kołysania się krynoliny, co mogło doprowadzić do znacznych szkód i publicznej hańby, ponieważ kobieta z wysokiego społeczeństwa musiała mieć doskonałą łaskę i poruszać się tak, jakby sukienka w żaden sposób jej nie ograniczała.
Niektóre przejścia i drzwi były węższe niż kobiety w sukniach z krynoliny, więc musiały zmienić trasę lub po prostu przejść na bok.
Z pewnością nie było łatwo być w tym czasie kobietą o wysokim statusie społecznym, przynajmniej pod względem trendów mody.